. KECH Świnoujście, Kościół Ewangelicznych Chrześcijan w Świnoujściu, :: Ewangelizacja a zgorszenie

Kościół Ewangelicznych Chrześcijan

Warto odwiedzić

Ewangelizacja a zgorszenie

Powrót do Artykułów
A nie upodabniajcie się do tego świata,ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego,abyście umieli rozróżnić co jest wolą Bożą,co jest dobre,miłe i doskonałe. (Rz.12-2)

Biblijne głoszenie ewangelii ma charakter ponadczasowy i nie potrzeba niczego do niego dodawać.
 
Nowy Testament dostarcza wielu wskazówek jak powinna być głoszona Dobra Nowina. 
Zarówno Pan Jezus,jak i Jego uczniowie głosili czyste, radykalne Słowo Boże, obdarte z wszelkich kompromisów,mało atrakcyjne dla człowieka cielesnego. 
Nie " puszczali oczek" do świata, ani nie próbowali zaadoptować świeckich pomysłów na uatrakcyjnienie przekazu mając nadzieję,że świat  przystanie na chwilę w swym pędzie,aby łaskawie rzucić okiem na niewygodne treści.
 
Opinia ludzi o Jezusie była oschła,ale wyrażała też uznanie i szacunek. " ..Nauczycielu wiemy,że jesteś szczery i drogi Bożej w prawdzie uczysz, i na nikim ci nie zależy,albowiem nie oglądasz się na osobę ludzką ".(Ew.Mat.22-16)
 
Pan Jezus uczył drogi Bożej w prawdzie i nie przejmował się ewentualnym ludzkim zgorszeniem. Nie szukał poklasku,ani taniej chwilowej fascynacji słuchaczy. Mówił prawdę o człowieku ,aby w konsekwencji skonfrontować go z Bożą łaską i przebaczeniem.
Ewangelia głoszona przez Jezusa i uczniów dochodziła słuchaczy z wielką siłą przekonania i opierała się na całkowitej,pełnej zależności od Ducha Świętego i Jego mocy.
Bogu upodobało się ,aby ludzie zbawiani byli przez głupie zwiastowanie,pozbawione ludzkiej,cielesnej mądrości.
Lecz by tak  głoszona ewangelia była skuteczna musi być poparta pomocą udzieloną przez Ducha Św. Wszystko  w tym celu,aby wiara słuchaczy nie opierała się na mądrości ludzkiej ,lecz na mocy Bożej.
Jezus wiedział,że wielu będzie się nim gorszyć,ale o tych którzy się nim nie gorszyli ,powiedział,że są błogosławieni.
Dzisiaj wielu wierzących boi się głosić radykalną ,prostą ewangelię,w obawie przed niechęcią świata. Boją się,że skonfrontowani z ewangelią słuchacze zgorszą się ,a do nas przylgnie etykietka fanatyków i sekciarzy.
Niestety flirtowanie ze światem kończy się przeważnie upodobnieniem się do tegoż świata i w konsekwencji przyzwoleniem do stosowania świeckiego marketingu w pozyskiwaniu intelektualnie nawróconych wyznawców. Taki wyznawca z radością przyjmuje Słowo Boże ,ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały,więc gdy przychodzi ucisk lub prześladowanie dla słowa,wnet się gorszy.
Uważam ,że stosowanie w ewangelizacji świeckich pomysłów na przyciągnięcie słuchaczy,jest wyrazem bezsilności Kościoła ,pozbawionego mocy Ducha Świętego .
Bycie kościelnym aktywistą,w gronie innych kościelnych aktywistów robiących akcję "ewangelizacji",służy tylko pozyskaniu kolejnych niestałych wyznawców,gorszących się przy pierwszej lepszej próbie wiary. 
Wiem,że Bóg jest wierny i stoi za swoim Słowem Jeśli nasz umysł poddany jest Słowu,wtedy ulega sukcesywnej przemianie ,aby coraz lepiej rozumieć co jest wolą Bożą,co jest dobre i doskonałe...czego życzę nam wszystkim.


Powrót do Artykułów



Copyright KECH Świnoujście :: Design by Klocek :: Powered by LekkiCMS